Preludium

A.B. — najwierniejszemu zombi-szoferowi, tak bardzo Cię kocham...

Mendoid zachowuje się jak menda (zapisać: postacie Kinga się nie mylą) i, zamiast ciągnąć pisanie trzech powieścideł, bawi w kreślenie opka będącego połączeniem Krwawej percepcji, Psiego narcyzmu i Niósł ślepy kulawego. Warto też wspomnieć o wykorzystaniu świata przedstawionego z Kota z masłem. W pigułce: Kiara Lirska, Aleksy Knerski i Marcel Szatan oddychają tym samym powietrzem. Swoje trzy grosze dorzucają także zawieszone pomiędzy dusze, sześciopalczaści Queerzy i Aniołowie Ciemności przypominający wojowników ninja. To nie może skończyć się dobrze…

Standardowo. Trochę pastiszu, horroru i dramatu psychologicznego. Jak to mawiał Magnus Bane w pewnym ff: depreska i groteska!

Wspomnienia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie coś więcej niż ,,Fajny blog, zapraszam do mnie.'', a obiecuję, że nie tylko ja na tym zyskam.

Masochiści